Olcia |
Admin - Spamer |

|
|
Dołączył: 30 Kwi 2006 |
Posty: 378 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Ciechanów |
|
|
 |
 |
 |
|
Po długim czasie kolejna część pt. ''Imprezka u Katsu''
Lenna po południu spotkała się z dziewczynami i obmyśliły plan działania.Potem Lennves poszła do domu,dotarła na miejsce po kilkunastu minutach ponieważ mieszkała plisko Katsu i Pirx.W domu czekał już na nią Ragnar.
Około godziny 19.00
Lenna była już gotowa na balangę. Ragnar jeszcze się szykował a w tym czasie Lennzu ułożyła sobie włosy. Miała lekko pofalowane, długie rospuszczone włosy. Założyła srebrzysty top na ramiączkach i jasne, powycierane dżinsy a do tego opaskę i sportowe buty.
U Katrin zebrało się już całe towarzystwo, brakło tylko Lenny, Klavana i Pirx. Piret spóźniła się ale szybko wzięła się do pracy. Jednak Lenna i Ragnar tak szybko się nie pojawili ..... Około 20.30 do drzwi Katrin zadzwonił dzwonek. - Już są ! - krzyknęła zadowolona Katsu. Otworzyła drzwi lecz w nich pojawiła się sama Lenna .... Bez pana Klavana.
- Lennzu co się stało ? i czemu Ragnara nie ma ?? - Piret zawołała kiedy tylko Lenna weszła w próg. - Ja .... eeee ... pokłóciliśmy się .... - odrzekła.
- Jak to pokłóciliście się ??
- A no tak !
- Ale o co ??
- O, eeeee ..... o to ..... że on .... szykował się dłużej niż JA !!
- Ej, Lennves nie złość się ! Przecież pokłóciliście się o bzdurę.
- Może i o bzdurę ale nie z mojego powodu.
- Oj przestań już. - rzekła Kati - Chodź zadzwonimy do niego .....
I Katrin sięgnęła po telefon ....
I tak kończy się pierwsza częśc cyklu imprezka u Kati, których chciałabym napisać conajmniej 3. Mam nadzieję że się wam podobało. Dziekuję, pozdrawiam
Olcia |
|